Różnica między klasami podróży lotniczych – biznesową i ekonomiczną – jest oczywista: płacimy więcej za szerszy fotel, więcej wolnego miejsca pod nogami i jeszcze parę udogodnień. Ci, którzy latają naprawdę często, wiedzą jednak, że kwestia komfortu w samolocie nie ogranicza się tylko do tego prostego podziału. I że rezerwując odpowiednio wcześnie (zwłaszcza samodzielnie online), można skorzystać z wygód klasy biznes w cenie klasy ekonomicznej. Faktem jest bowiem – choć linie lotnicze nie spieszą się z rozpowszechnianiem tego typu informacji – że w obrębie tej samej klasy występują miejsca zdecydowanie lepsze, jak i znacznie gorsze od pozostałych. Różnice, nie do pogardzenia zwłaszcza w przypadku podróży na dłuższych trasach, wynikają przede wszystkim z budowy i kształtu kabiny pasażerskiej. Prześledźmy, jakie są plusy i minusy poszczególnych miejsc, niezależnie od typu samolotu i linii lotniczej. A – Ostatni rząd Gorzej być nie może. Jedyny rząd, w którym – ze względu na ściankę z tyłu – fotele nie przechylają się do tyłu. Za plecami masz toaletę, a w przejściu kolejkę czekających do wejścia do niej. W niektórych samolotach dalekiego zasięgu przed toaletą jest jeszcze pokładowa kuchnia – różnica sprowadza się do tego, że zamiast opadającej deski klozetowej słyszysz jazgot cateringowych wózków, ewentualnie szelest torebek i worków na śmieci. B – Choroba lokomocyjna Najmniej buja na wysokości skrzydeł, najdotkliwiej odczuwalne są turbulencje i powiewy wiatru z tyłu kadłuba. Cierpiący na chorobę lokomocyjną powinni siadać przy oknie, by podczas startu i lądowania mieć w polu widzenia horyzont jako punkt odniesienia dla oczu. Warto też wiedzieć, że loty poranne są mniej narażone na burze czy turbulencje ze względu na niższą temperaturę powietrza. C – Środkowe fotele Dramatycznie niewygodne niezależnie od rzędu. Wymuszona pozycja „na baczność”: łokcie przyciśnięte do ciała, kolana przy sobie, a co jakiś czas pod brodą, gdy pasażer spod okna zechce udać się do toalety. A gdy współpasażerowie zasną, niewykluczone, że ich głowy wylądują na twoich ramionach. W wariancie ekstremalnym możesz mieć po bokach dwóch zawodników sumo w drodze na zawody. D – Najgłośniej Miejsca w środku i z tyłu samolotu są najgłośniejsze ze względu na bliskość silników. Uciążliwe może być też sąsiedztwo kuchni pokładowej i toalet. E – Najbezpieczniej Ci, którzy chorobliwie boją się latania, powinni – dla własnego spokoju – wybierać miejsca przy przejściu, najdalej w piątym rzędzie od przedniego wyjścia. Z badań uniwersytetu w Greenwich, który przeanalizował ponad 100 wypadków lotniczych, wynika, że te właśnie miejsca dają największe prawdopodobieństwo przeżycia w razie pożaru albo kolizji z ziemią. F – Najlepsze w klasie ekonomicznej Ze względu na przepisy bezpieczeństwa dostęp do wyjść awaryjnych musi być odpowiednio szeroki, dlatego pasażerowie usadowieni tuż za nimi mogą swobodnie wyciągnąć nogi. W samolotach LOTu warto polować na: rząd 8 w Boeingu 737-500, rząd 2 w ATR-42, rząd 1 w ATR-72, rzędy 18 i 19 w Boeingu 767, rząd 10 w Embraerze ERJ-145. G – Klasa biznes Szersze i dające się obniżyć pod dużym kątem fotele – ustawiane po dwa, a nie trzy jak w klasie „pariasów”; więcej miejsca pod nogami. Poza tym: posiłki podawane na porcelanowych talerzach, a nie plastikowych tackach, bogaty wybór drinków i przekąsek, indywidualny system audio (czasem też video), gniazdko do laptopa, większy limit bagażu, prawo wstępu do ekskluzywnych lotniskowych poczekalni. H – Pierwszy rząd w klasie ekonomicznej Ponieważ granica między klasą biznesową i ekonomiczną często jest umowna – zasłonka oddzielająca je od siebie jest przesuwana zależnie od liczby sprzedanych miejsc – przy odrobinie szczęścia masz szansę na królewskie siedzisko z klasy premiowanej. Jest bliżej do wyjścia, najszybciej dotrze do ciebie wózek z cateringiem i na pewno „załapiesz się” na ulubioną gazetę. Jeśli masz pecha, lekturę prasy będziesz dzielić z tłumem nad głową, czekającym w kolejce do toalety. Albo przy wrzawie radosnej gromadki i w kałuży soku pomarańczowego, bo zwyczajowo rodziny z małymi dziećmi są sadzane w pierwszych rzędach.

W przypadku samolotów z konfiguracją 3-4-3, warto wybrać miejsce w rzędzie dwójce, ponieważ zwykle tam jest więcej miejsca na nogi i można uniknąć wąskiej środkowej kolumny. Podsumowując, wybór najlepszego miejsca w samolocie zależy od wielu czynników, takich jak preferencje, rodzaj samolotu oraz długość lotu.

Podczas rezerwowania miejsca w samolocie należy wziąć pod uwagę kilka czynników. Wskazówek na temat tego, na co zwrócić uwagę, udzielają eksperci z serwisu Na miejscu przy oknie możliwe jest podziwianie widoków i oparcie zmęczonej głowy o ścianę. Nikt nie przeszkadza wstawaniem. Problemem jest przeciskanie się przed współpasażerami, w przypadku konieczności skorzystania z toalety lub potrzeby rozprostowania kości.* Przy oknie, przy przejściu, na przodzie czy na tyle pokładu, a może przy wyjściu ewakuacyjnym? Miejsce przy przejściu umożliwia swobodne poruszanie się po samolocie, wyciągnięcie nóg w trakcie lotu i otrzymanie wolnej przestrzeni z jednej strony. Niestety trzeba wówczas przepuszczać osoby siedzące obok, więc zaśnięcie może być problematyczne. Dodatkowym minusem jest usytuowanie takich miejsc pod półkami na bagaż. Istnieje ryzyko, że jakiś nieuważny współpasażer zrzuci nam na głowę czyjąś ciężką walizkę. Na środkowym fotelu każdy może nas szturchać, nie ma na czym oprzeć głowy, ani tym bardziej wyciągnąć miejsca z przodu samolotu, jeśli zależy ci na spokoju. Jest tam najciszej, ponieważ znajdują się one przed wytwarzającymi hałas silnikami. Mogą być tam jednak odczuwalne turbulencje, zwłaszcza podczas zmian wysokości. Miejsca w środku samolotu są głośniejsze, ale mniej narażone na wstrząsy, dlatego podróż przebiega mniej stresująco. Unikaj foteli z tyłu: jest tam zarówno głośno, jak i mocniej odczuwa się turbulencje.

Podczas rezerwacji lub odprawy na lot możesz mieć możliwość wyboru miejsca w samolocie. Bardzo ważne jest to, aby wiedzieć, które miejsca preferuje osoba, dla której robisz rezerwacje biletu lotniczego. Czy woli miejsce przy przejściu czy przy może przy oknie, z przodu samolotu czy może w ogonie? Musisz wiedzieć, że Twój wybór powinien zależeć również od długości lotu oraz kategorii linii lotniczej (3* – 5*), no i oczywiście od klasy/taryfy jaką zarezerwujesz. Pamiętaj też, że osoba dla której organizujesz podróż służbową wcale nie musi się znać i wiedzieć dokładnie czego chce. Zdarzało mi się rezerwować bilety lotnicze dla dyrektorów i prezesów, którzy nie mieli praktycznie żadnego doświadczenia w tym zakresie. Miejsca przy oknie W praktyce najbardziej popularne są miejsca przy oknie i nie chodzi tutaj o oglądanie widoków 🙂 Główną zaletą miejsca przy oknie jest to że głowę można oprzeć o ścianę samolotu, aby się zdrzemnąć. Nie trzeba wybierać między pochylaniem się w kierunku sąsiada, a wystawianiem głowy w przejściu. Fotele przy oknie są zdaniem wielu osób idealne na długie loty. Istnieje jednak wada polegająca na tym, że osoba siedząca na miejscu przy oknie musi za każdym razem poprosić wszystkich w swoim rzędzie o to, aby wstali, kiedy chce skorzystać z toalety. Z drugiej strony oznacza to też, że nikt nie będzie przeszkadzał, a jest to ważne jeśli chce się zdrzemnąć, podłączyć do muzyki lub ładować telefon. W zależności od tego, dokąd jest lot, widoki za oknem mogą być fenomenalne. Jeśli leci się podczas zachodu lub wschodu słońca, osoby siedzące na miejscu przy oknie mają również możliwość zasłaniania okna aby światło nie raziło kiedy chcą się zdrzemnąć. Siedzenia przy przejściu Miejsca w przejściu w samolocie są fajne, ponieważ ma się swobodę wstawania, kiedy tylko się chce, bez przeszkadzania komuś innemu. Oznacza to, że w każdej chwili można wyjąć coś z walizki w górnych schowkach nad głową. Wiele osób przewróci na to oczami, ale miejsca przy przejściu pozwalają wyjść szybciej z samolotu. Jeśli jest to krótszy lot (max 2h), w którym przewozimy tylko bagaż podręczny, zdecydowanie miejsce przy przejściu są warte rozważenia. Miejsca, których należy unikać Nikt nie chce siedzieć w rzędzie tuż za wyjściem z samolotu. Podczas gdy w rzędzie wyjściowym zwykle jest więcej miejsca na nogi, dzieje się tak dlatego, że ludzie muszą mieć możliwość przejścia w sytuacji awaryjnej. Z tego powodu siedzenia w rzędzie przed rzędem wyjściowym nie obniżają się lub tylko lekko się odchylają. To sprawia, że ​​podróż jest mniej komfortowa. Podobnie, ostatni rząd samolotu ma siedzenia, które nie odchylają się tak daleko do tyłu. Myślę też, że powszechnie wiadomo, że nikt nie chce środkowego miejsca. Nie ma zalet środkowego miejsca i należy ich unikać za wszelką cenę. Osobiście unikam też miejsc bezpośrednio za pierwszą klasą. Zazwyczaj istnieje pawilon oddzielający klasę pierwszą i ekonomiczną. Czasami oznacza to, że jest trochę więcej miejsca na nogi, ale nie ma się miejsca na mniejszą torbę. Podsumowując W samolocie jest dużo miejsc, których należy unikać. W przypadku podróży krajowych zawsze wybiorę miejsce przy przejściu. Ważna jest elastyczność, jaką daje możliwość wstawania w każdej chwili, oraz elastyczność, jaką daje dostęp do toreb podręcznych. W przypadku znacznie dłuższych lotów lepszym rozwiązaniem są miejsca przy oknie. Oba miejsca w samolocie mają swoje plusy i minusy, ja jednak przede wszystkim skłaniam się ku przejściu.

Które miejsca w samolocie są najlepsze? Na to pytanie można odpowiedzieć chyba tylko pytaniem – a co to znaczy „najlepsze”? Najbezpieczniejsze? Najwygodniejsze? Najcichsze? Jak widać już sama definicja „najlepszości” sprawa pewien kłopot, bo zawsze zależy od preferencji pasażera, od tego, o co mu podczas podróży chodzi itd. No, i po odpowiedzi na te pytania pada sakramentalne: „to zależy od samolotu”. Pasażerowie mają różne strategie. Na przykład niektórzy preferują środkowe rzędy w dużych samolotach, bo tam wolne miejsca zdarzają się częściej niż przy oknach i przy sprzyjających okolicznościach można mieć miejsce leżące w cenie klasy ekonomicznej, nie do pogardzenia przy dłuższych lotach. Innym znanym sposobem na wygodniejsze wyciągnięcie się na fotelu lotniczym jest wzięcie miejsc na wysokości drzwi awaryjnych w samolocie – tam jest więcej przestrzeni z uwagi na wymogi ewakuacyjne. Te z kolei miejsca, zazwyczaj w pobliżu skrzydeł samolotu, nie są cenione przez amatorów podziwiania widoków z okna. Ci wolą miejsca (oczywiście przy samym oknie) z przodu lub z tyłu samolotu, gdzie płaty i silniki nie zasłaniają. Nie ma miejsca w samolocie, w którym osoby narażone na chorobę lokomocyjną cierpiałyby mniej, choć są na ten temat przeróżne teorie. Dla nich najpraktyczniejsze wydaje się usadowienie się w pobliżu kwatery obsługi lotu – w razie potrzeby jest po prostu bliżej. Oczywiście wiele osób odczuwa mniejsze lub większe lęki przed lataniem i zapewne niejedna zadawała sobie pytanie, które miejsca „w razie czego” są bezpieczniejsze. Temat ten był nawet przedmiotem badań naukowców z Uniwersytetu w Greenwich, którzy dwa lata temu opublikowali raport, z którego wynikało, że większe prawdopodobieństwo przeżycia dają miejsca dalsze od okna i bliskie wyjściu z przodu (najlepiej nie dalej niż 5 rzędów). A jeśli już jesteśmy przy nauce to koniecznie trzeba wspomnieć o serwisie (niestety, nie ma polskiego odpowiednika), która w niemalże naukowy sposób analizuje rozmiary miejsc, wygodę pasażerów, obecność dodatkowych udogodnień, np. gniazdek do laptopów, dostępność projekcji wideo itp. we wszystkich ważniejszych liniach lotniczych świata i latających w ich flotach maszynach. Spójrzmy tylko na to zestawienie dostępne na stronach SeatGuru. Ciekawi jesteśmy także waszych opinii, preferencji i strategii zdobywania najlepszych foteli na pokładzie samolotu. Zapraszamy do dyskusji. Fot. Creative Commons/Flickr, dichohecho, Roger Schultz, Ed Siasoco (aka SC Fiasco)

najlepsze miejsca w samolocie