Po dwóch latach kibice Górnika wrócili na sektor za bramką. I dzięki ich dopingowi mecz w Łęcznej znowu zaczął przypominać prawdziwe spotkanie piłkarskie. Niestety do sympatyków "zielono-czarnych” tylko częściowo dostroili się zawodnicy, którzy pomimo dobrej gry przegrali z Wisłą Płock. Początek sezonu jest dużym rozczarowaniem. W trzecim występie, wliczając Puchar Polski, podopieczni Jurija Szatałowa ponieśli trzecią porażkę, nie strzelając przy tym ani jednej bramki. Królestwo za napastnika? – No może pół królestwa, ale musimy kogoś znaleźć – odparł po konferencji prasowej prezes Artur Kapelko. Bo niestety, bez snajpera trudno myśleć o zdobywaniu goli. A do wzięcia było kilku kandydatów, w tym Janusz Surdykowski, który w tym systemie grania byłby idealnym kandydatem. Łatwo pozbyto się także Macieja Ropiejki i ten w Chojniczance ma już dwa trafienia na koncie. Damian Szpak i Łukasz Zwoliński, w sobotę grający po 45 minut, nic nie dali swojemu zespołowi. Bardzo słabo wypadł też skrzydłowy Nikolajs Kozacuks. Ale i tak, to gospodarze powinni zwyciężyć. Górnik dominował na boisku, stwarzał sytuacje, oddał zdecydowanie więcej strzałów, jednak popełniał też błędy. W 15 min Paweł Kaczmarek dośrodkował z lewej strony, a Krzysztof Janus wyprzedził obrońców i skierował piłkę do siatki. Konsternacja, to był pierwszy wypad "Nafciarzy”. A przecież wcześniej świetnej okazji nie wykorzystał Bartłomiej Niedziela, do tego bramkę Wisły niepokoili również Szpak i Tomasz Nowak. Łęcznianie rzucili się do odrabiania strat, lecz w sobotę nie mieli szczęścia. W 18 min po uderzeniu Grzegorza Bonina bramkarz gości skierował futbolówkę na słupek, kolejna próba Veljko Nikitovicia przeszła nad poprzeczką. A potem jeszcze do wyrównania mogli doprowadzić Nowak, Niedziela i Kozacuks. W drugiej części Wisła broniła wyniku i czekała na okazję na kontrataków. W 54 min powinno paść wyrównanie. Po akcji Bonina piłka trafiła do Niedzieli, który przed sobą miał tylko Daniela Szczepankiewicza. Niestety skrzydłowy Górnika kopnął w słupek. Kilka minut potem znowu zabrakło centymetrów. Tym razem Nowak z rzutu wolnego strzelił w poprzeczkę. – Nafciarze to farciarze – skomentował jeden z kibiców. Miejscowi zepchnęli płocczan na własną połowę, gol wisiał w powietrzu i w końcu padł, dla… Wisły. Po stracie w środku pola piłkę przejął Filip Burkhardt i uderzeniem z przeszło 50 m przelogował Pawła Sochę. – Nie zasłużyliśmy na tego gola, ale taka jest piłka – cieszył się działacz z Płocka. – W juniorach takie bramki mi się zdarzały, ale w seniorach to mój pierwszy taki gol. Trener powiedział nam, że Górnik ma młodego i niskiego bramkarza, który może wychodzić. Skorzystałem z tej podpowiedzi – przyznał Filip Burkhardt. – Brakuje nam skuteczności w zarówno ataku jak i obronie – stwierdził natomiast Grzegorz Bonin. A trener Szatałow skomentował: Za fajne popisy nikt punktów nie dodaje. Górnik Łęczna – Wisła Płock 0:2 (0:1) Bramki: Janus (16), Burkhardt (80). Górnik: Socha – Sasin, Bielak, Tadrowski, Szmatiuk – Nikitović, Nowak – Niedziela, Bonin, Kozacuks (73 Oziemczuk) – Szpak (46 Zwoliński). Wisła: Szczepankiewicz – Nadolski, Magdoń, Radić, Stefańczyk – Góralski, Burkhardt, Janus, Kaczmarek (84 Grudzień) – Dziedzic (73 Sekulski), Krzywicki (60 Wlazło). Żółte kartki: Kozacuks (G) – Dziedzic, Stefańczyk, Nadolski, Szczepankiewicz (W). Sędziował: Marek Opaliński (Dolnośląski ZPN). Skrót z meczu Górnik Łęczna - Wisła Płock 0:2 źródło: Orange Sport
Skrót meczu Wisła Płock – Górnik Zabrze. g.rajda - 1 grudnia 2018 18:24 . 0. 7453. W 17. kolejce Ekstraklasy Górnik Zabrze wygrał na wyjeździe z WisłąZaktualizowany: 22 listopada, 2021 Serdecznie zapraszamy do skrótu spotkania Orlen Wisła Płock – Górnik Zabrze zakończonego wynikiem 27:21 (13:14). Skrót pochodzi z zasobów platformy Podobne Artykuły Znamy ceny karnetów na sezon 2022/2023! W ofercie także Karta Kibica! Znamy terminarz sezonu 2022/23 w PGNiG Superlidze Marcin Lijewski: Gdybyśmy teraz wszystko wygrywali, byłbym zaniepokojony Przegrana z Karwiną w trzecim letnim sparingu Musisz się zalogował, żeby dodać komentarz Login Facebook WPPierwsze turnieje za pasem. W Zabrzu obsada superligowaTurniej o Puchar Prezesa Górnika Zabrze jedną z pierwszych imprez przed sezonem PGNiG Superligi. W Zabrzu pojawią się zespoły z polskiej znamy skład PGNiG SuperligiTo była właściwie formalność. PGNiG Superliga ogłosiła listę 14 klubów, które w sezonie 2022/23 zagrają w najwyższej polskiej losowanie Górnika Zabrze. Niedawny lider wróci do PolskiSzwajcarska Amicita Zurych rywalem Górnika Zabrze w I rundzie eliminacji Ligi Europejskiej. Na Górny Śląsk wróci dobrze znany Iso trzy polskie zespoły w Lidze EuropejskiejAzoty Puławy i MMTS Kwidzyn w II rundzie eliminacji Ligi Europejskiej, Górnik Zabrze w pierwszym etapie kwalifikacji. Polskie zespoły będą musiały przebijać się do prestiżowych PGNiG Superligi małe czystki. Znani ligowcy bez klubuByli reprezentanci Polski i uznani ligowcy bez klubu na sezon 2022/23. W PGNiG Superlidze ubyło sporo doświadczonych graczy. Poniżej prezentujemy skrót z meczu Górnik - Wisła, prezentujący najważniejsze wydarzenia sobotniego meczu. Skrót meczu Górnik Zabrze - Wisła Płock | Wydarzenia | Górnik Zabrze Spółka Akcyjna 06 lipca 2020, 20:12 Oglądasz Wisła Płock - Górnik Zabrze w 34. kolejce EkstraklasyWisła Płock - Górnik Zabrze w 34. kolejce EkstraklasyWisła Płock - Górnik Zabrze w 34. kolejce Ekstraklasyzobacz więcej wideo »Raków Częstochowa - Arka GdyniaRaków Częstochowa - Arka GdyniaRaków Częstochowa - Arka Gdynia w 33. kolejce PKO BP więcej wideo »ŁKS - Wisła KrakówWygrana Wisły Płock z Górnikem Zabrze oznacza spadek Arki Gdynia Foto: Newspix | Video: PAP Arka Gdynia uzupełniła grono spadkowiczów PKO Ekstraklasy. Stało się tak po poniedziałkowej wygranej Wisły Płock z Górnikiem Zabrze 1:0. Jedynego gola strzelił Hubert Adamczyk. Zwycięstwo gospodarzy mogło być wyższe, ale rzutu karnego nie wykorzystał Dominik Furman. Wisła potrzebowała punktu, by zapewnić sobie utrzymanie. Oznaczałoby to, że grono spadkowiczów, po ŁKS-ie i Koronie Kielce, uzupełniłaby Arka. Gospodarze doskonale zdawali więc sobie sprawę, o co będzie się toczyć ekipie z Zabrza uwagę w obronie zwracał Aleksander Paluszek. 19-latek debiutował w PKO najważniejsze wydarzenia miały miejsce po przerwie. W 68. minucie wynik spotkania otworzył Adamczyk. Pomocnik Wisły popisał się mierzonym strzałem. Martin Chudy nie miał nic do karnyW 80. minucie Daniel Ściślak starł się na linii pola karnego Górnika z Mateuszem Szwochem. Sędzia, po interwencji systemu VAR, podyktował jedenastkę dla piłki podszedł Furman. Zdecydował się na strzał w stylu Antonina Panenki. Miało być efektownie, wyszło komicznie. Zamiary Furmana przewidział Chudy, który ze spokojem złapał posłaną "podcinką" zamknęło 34. kolejkę. Do rozegrania pozostały jeszcze Płock - Górnik Zabrze 1:0 (0:0)Bramka: Adamczyk 68' Autor: Kali/TG / Źródło: Zobacz równieżMiły gest Lewandowskiego. Każdemu wręczył taki sam prezentZespół Polaka dalej od Ligi Mistrzów Przegrał w pierwszym meczu trzeciej rundy kwalifikacji. "Jeszcze wczoraj myślałem: odpocznę sobie" Ackermann specjalistą od wygranych w Tour de Pologne. Niewiadoma: chcę koszulki mistrzyni świata Historyczną edycję Tour de France Femmes ukończyła na trzeciej pozycji. "Trudne i emocjonalne" pożegnanie Lewandowskiego. Nieprzyjemne okrzyki na koniec Robert Lewandowski ma za sobą ostatnią już wizytę w siedzibie Bayernu Monachium. Osaka wraca na kort i do współpracy z ojcem - Chciałam sprowadzić tatę z powrotem, ponieważ on zawsze każe mi myśleć nieszablonowo - przyznała japońska tenisistka. Kubot na podbój Ameryki z zaskakującym partnerem Zagra w parze z tenisistą dużo bardziej znanym z występów w grze pojedynczej. Venus Williams wróciła niemal po roku. "Byłam trochę zardzewiała" Nie tak miał wyglądać jej wielki powrót do rywalizacji singlowej. Koronawirus na Tour de Pologne. Cały zespół wycofał się z rywalizacji Kolarze grupy Alpecin-Deceuninck nie wystąpią już w tegorocznym wyścigu. Był niepokonany przez osiem lat. Aż wypadł poza podium Adam Peaty zajął odległe - jak na swoje możliwości - miejsce. Zawieszony za doping. Tenisista mocno zdziwiony Andrej Martin z pozytywnym wynikiem testu antydopingowego. Koszulka Świątek do wymiany. "Teraz trzeba to wyczyścić" Polska tenisistka szlifuje formę przed turniejami na kortach twardych. Thurnbichler zdecydował. Bez liderów kadry w Courchevel W niedzielnych zawodach Letniego Grand Prix w skokach narciarskich. Zobacz skrót meczu, wszystkie bramki i szczegółowe statystyki z meczu. Wisła Płock vs Legia Warszawa rozegranego dnia 18.10.2022 Wisła znowu odbija się Smudzie czkawką [Skrót] Data utworzenia: 8 kwietnia 2017, 18:54. Franciszek Smuda podjął się wyjątkowo ciężkiej misji uratowania zespołu z Łęcznej przed spadkiem. Rzeczywiście gra Górnika poprawiła się, a do przerwy prowadzili nawet z Wisłą Płock 2:0. Wydawało się, że nic nie jest w stanie powstrzymać ich od zwycięstwa. Stało się inaczej. Wisła znowu odbija się Smudzie czkawką [Skrót] Foto: WOJCIECH SZUBARTOWSKI / Pressfocus /2 Wisła znowu odbija się Smudzie czkawką [Skrót] WOJCIECH SZUBARTOWSKI / Pressfocus Górnik Łęczna 2-3 Wisła Płock /2 Wisła znowu odbija się Smudzie czkawką [Skrót] WOJCIECH SZUBARTOWSKI / Pressfocus Górnik Łęczna 2-3 Wisła Płock Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem: